Z racji na zakwasy po ostatnim treningu teraz nie mogłam poszaleć, a chciałam zrobić chociaż cokolwiek.
Skończyło się na 10 - minutowym cardio oraz kilku ćwiczeniach na brzuch pośladki oraz plecy.
Wiem, że taki trening to prawie jak nie trening, ale uważam że lepsze to niż nic ;)
Do mojego 10 minutowego cardio wykorzystałam minutnik z tej strony:
http://fitlb.com/tabata-timer
Jest prosty w obsłudze i przyjemny w użytkowaniu :)
Mam nadzieję, że pojutrze, kiedy będzie czas na kolejny trening moje zakwasy całkiem ustąpią.
Jakieś sprawdzone sposoby na szybką regenerację?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz